ballada szeptem śpiewana
- Johny Gmatrix
- 16 mar 2015
- 1 minut(y) czytania
uderzył mnie cień
cień świata nocnego mroku
światło gwiazd zgasło
łuna złota zabłysła
zanikając w otchłani
chaosu myśli pogmatwanych
tam na dnie w podświadomości
w pogrążeniu siedziałem
obok tuż przy łóżku jak dawniej
ja klęczałem
tyś spała tak piękna
niczym orchidei kwiat
niczym zorza polarna
niczym tęcza powabna
kolorami swoimi zdobiąca
świat
nasz świat
którego nie ma
już
a jednak ciągle widzę
twoich ust czerwony smak
zielony blask oczu
i złotych włosów kolor
słyszę w oddali głos
jak kiedyś na plaży
wśród szumu morskich bałwanów
szeptem podając dłoń
śpiewałaś naszą
balladę
którą porwał
czas
Comentários