cień cienia bez cienia
- Johny Gmatrix
- 16 mar 2015
- 1 minut(y) czytania
ziemię pokryły krople deszczu
liście na skrzydłach wiatru
uleciały w nieznane
wśród ciszy echem niesiony
szept usłyszałem
milczących aniołów
w zakłamanym lesie
zagubione drzewa
łkały
pieśń niesiona echem
pośród wrzosów
bagien
głuchy otworzył uszy
oczy nadal milczały
dzięcioł klekot bociana
kukułki kuk od rana
a jakby cisza
i cisza
niebo w gniew urosło
pioruny błyskiem rażą
lecz klapki zamkniete
karuzela śmiechu
latawce baloniki i małpa z usmiechem
szyderczym sie dwoi
troi
i krzyk
ziemię pokryły krople deszczu
liście na skrzydłach wiatru
uleciały w nieznane
wśród ciszy echem niesiony
szept usłyszałem
milczących aniołów
w zakłamanym lesie
zagubione drzewa
łkały
pieśń niesiona echem
pośród wrzosów
bagien
głuchy otworzył uszy
oczy nadal milczały
dzięcioł klekot bociana
kukułki kuk od rana
a jakby cisza
i cisza
niebo w gniew urosło
pioruny błyskiem rażą
lecz klapki zamkniete
karuzela śmiechu
latawce baloniki i małpa z usmiechem
szyderczym sie dwoi
troi
i krzyk
Comments