za oknem
- Johny Gmatrix
- 8 kwi 2015
- 1 minut(y) czytania
za oknem
ciągle coś za czymś
być musi
nawet ja muszę
za oknem czekam
kolejny dzień rok mija
mgła spaceruje ulicami wspomnień
jedynie ona otula moje oczy
spragnione spojrzenia twoich ust
kiedyś tuliłem twoje dłonie
pieściłem pocałunkami
teraz wiatr powtarza
moje słowa i woła twoje imię
wróć do mnie
echo umilkło gdzieś zagubione
w zaułkach łka zduszonym głosem
za oknem przez które kiedyś
spoglądałaś stojąc na balkonie
okryta jedwabną sukienką
za tym oknem wypatruję
śladów twoich stóp
minęło już tyle lat
/22:00 6.04.2015. Johny Gmatrix/
Kommentit