pożegnanie przyszłości
- Johny Gmatrix
- 27 lis 2015
- 1 minut(y) czytania
durny parszywy świecie jak długo męczyć duszę moją będziesz i ciało jak długo
kto wytrzyma zła tony kto żyć z tobą zdoła nie ja
i nie mów że jesteś dobry sprawiedliwy że dajesz poczucie wartości bo jestem u kresu siły i tylko resztki człowieka drzemią na dnie duszy mojej i każda następna chwila bycia z tobą zmusza do zejścia w otchłań ognistą zapomnienia
słowa powyższe rzuciłem na białe karty papieru by świecie tobie powiedzieć byś przejrzał wreszcie na oczy i zła drugiemu nie czynił
i wybacz dobro i zło które onegdaj czyniłem i żegnaj na zawsze jedyny bo jednak ciebie
kocham
Commenti