zielona sukienka
- Johny Gmatrix
- 3 gru 2015
- 1 minut(y) czytania
i znowu ranek otwiera drzwi za nimi dzień następny a ja ? wypalony do reszty
co dnia próbuję otworzyć nowe
nie umiem lecz próbuję... próbuję
wczoraj słyszałem obok był park tam echo niosło na skrzydłach wiatru piosenki słów kilka
chwila ta jedna chwila zatrzymała mnie
znajomy głos choć przyznam się pierwszy raz słyszałem a jakby wieczność
dzisiaj kołysze do snu wiatr moje myśli niepoukładane
nie mogę zasnąć oczami wyobraźni widzę jedwabną sukienkę i różę w dłoni i pytam się choć jestem sam ona dla ciebie słowa niesie wiatr
a ja ? nie mam nic więc cóż mogę dać
dam tobie serce przyjmiesz ten kwiat ?
Comments