arena śmiechu
- Johny Gmatrix
- 24 sty 2018
- 1 minut(y) czytania
obcy zawsze on obcy
świat fałsz zawiść obłuda i on obcy w nim
stukot obcasów weselny marsz ach tyle zła tyle zła świat pustą sceną areną śmiechu każdy swą rolę żałośnie gra garnie rekami nie dając nic w zamian to już w tradycji od przodków ma
za to że kiedyś tępiony był dziś na tym obcym swe żali mści
Comments