top of page

MOJA   POEZJA

zakazana brama

już nie wiem co było i dlaczego za oknem padał deszcz i mgła co przyszłość zaplątała i słowa kłujące jak oset


tak pięknie kiedyś muzyka grała tak pięknie tańczyłaś walca tak piękne słowa wypowiadałaś i wszystko ucichło i porwał wiatr nadziei nutkę

I łzy na licu popłynęły i uśmiech zanikł i nastał ból ktoś drogę moją do ciebie przeciął ktoś

krzyk podniósł się rankiem ucichł wieczorem i sen już to nie sen życie powolnym idzie krokiem za oknem nadal pada słony deszcz

bottom of page